Derek Prince

Pod koniec 1962 roku pewien wykładowca filozofii Uniwersytetu w Kolumbii Brytyjskiej* wydał publiczne oświadczenie, w którym zaatakował wiarę w Boga i w Biblię jako w Słowo Boże. Kilku chrześcijańskich pastorów z Zachodniego Wybrzeża zaprotestowało przeciwko tym stwierdzeniom. W wyniku tego protestu wezwani zostali do publicznej dyskusji pod auspicjami Wydziału Filozofii Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej. Później propozycja ta została wycofana, lecz ponieważ wspomniani tu duchowni już ją przyjęli, poproszono ich o wygłoszenie przed zgromadzeniem uniwersyteckim dziesięciominutowych oświadczeń broniących ich wiary chrześcijańskiej. W spotkaniu tym, które miało miejsce 25 stycznia 1963 roku, wzięło udział około sześciuset studentów i pracowników wydziału.

Jednym z mówców był mgr DEREK PRINCE, wykładowca filozofii w King’s College w Cambridge. Niniejsza broszura zawiera tekst jego mowy wygłoszonej na Uniwersytecie w Kolumbii Brytyjskiej.

FILOZOFIA, BIBLIA I SFERA NADPRZYRODZONA

Gdy saduceusze wysunęli niesłuszny zarzut wobec Pisma, Chrystus odpowiedział: ?Czy nie dlatego błądzicie, ze nie znacie Pisma ani mocy Bożej?”. Chrystus przytacza tu dwa główne powody, dla których ludzie nie rozumieją chrześcijaństwa. Po pierwsze dlatego, że dokładnie nie wiedzą, czego Biblia rzeczywiście naucza. Po drugie dlatego, że nie mieli osobiście do czynienia z objawami mocy Bożej. Dlatego wypowiedź moja będzie przebiegała według następującego planu: najpierw obiektywnie przedstawię pewne aspekty nauk biblijnych w odniesieniu do filozofii, a następnie odsłonię przed wami niewielki fragment tego, co z własnego doświadczenia wiem na temat mocy Bożej.

BIBLIA I FILOZOFIA

1. Biblia stwierdza, że nie jest możliwe, aby ktokolwiek przy pomocy filozoficznych dyskusji czy rozmyślań poznał Boga w taki sposób, w jaki objawia Go Biblia. A zatem fakt, że sam filozof dochodzi do takiego samego wniosku, nie obala stwierdzeń Biblii, lecz w istocie je potwierdza. Gdyby filozoficzne rozmyślania mogły dostarczyć takiej wiedzy, wtedy Biblia byłaby zarówno niepotrzebna, jak i nieścisła.

2. Biblia stwierdza, że Bóg dal ludziom wystarczające ogólne dowody swego istnienia i swej mocy, oraz że fałszywe poglądy na te sprawy nie są wynikiem czysto rozumowej argumentacji, lecz że mają na nie wpływ moralne i duchowe elementy natury człowieka. Potwierdzeniem tego może być fakt, że wielu różnych filozofów, którzy próbowali rozstrzygnąć kwestię natury i istnienia Boga przy pomocy czysto rozumowej argumentacji, doszło do całkowicie odmiennych wniosków. Na przykład Arystoteles, Spinoza, Berkeley, Kant i tak dalej. W naukach takich jak arytmetyka czy geometria, które rzeczywiście są naukami czysto rozumowymi, takie rozbieżności nie powstają.

3. Biblia stwierdza, że pomimo dowodów dostarczonych przez Boga, ludzie czasami będą przeczyć istnieniu Boga. Wskazuje to, że takie zaprzeczenie jest oznaką ?głupoty” i że szczególnie dotyczy ono ludzi, którzy uważają siebie za ?mądrych”.

4. Biblia stwierdza, że zaprzeczenie istnienia Boga czy lekceważenie poglądów na temat Jego natury doprowadzi do sytuacji szkodliwej moralnie, duchowo i społeczne. Historia obfituje w przykłady tego rodzaju.

5. Poza gólnym faktem istnienia i mocy Boga objawionym niezależnie od Pisma, Biblia objawia Boga w sposób dużo pełniejszy i bardziej szczegółowy. Jednakże to pełniejsze objawienie ogranicza się do osób, które swym charakterem i duchowym doświadczeniem spełniają pewne warunki. Na przykład człowiek, który poszukuje takiego objawienia, musi być łagodny, bać się Boga, szczerze pożądać sprawiedliwości, pragnąć przeobrażenia przy pomocy odnowy swego umysłu i chcieć praktycznie stosować w swym życiu prawdy, jakie Biblia objawia. Człowiek, który nie spełnia tych warunków, może się spodziewać niewielkich lub żadnych korzyści z objawienia Pisma. Bóg nie proponuje złagodzenia mąki błądzącego umysłu. Natomiast ofiarowuje zaspokojenie szczerej i pragnącej duszy.

6. Biblia wyraźnie stwierdza, że celem Boga nie jest oparcie wiary chrześcijańskiej na filozoficznych argumentach. Mniej lub bardziej ciągła historia filozofii liczy sobie obecnie dwa tysiące pięćset lat. Wątpliwe jest, czy filozofowie osiągnęli już porozumienie co do problemów, które powinny być przedyskutowane, nie mówiąc już o żadnym rozwiązaniu tych problemów. A zatem to oczywiste, że jakakolwiek religia oparta na filozofii byłaby całkowicie niepewna i niezadowalająca.

7. Biblia stwierdza, że tam, gdzie warunki Boga zostaną spełnione, głoszenie ewangeliczngeo posłania zbawienia poprzez wiarę w Chrystusa będzie w sposób nadprzyrodzony potwierdzone przejawami mocy i działalności Ducha Świętego oraz że dzięki temu wiara będzie opierać się nie na ludzkiej filozofii, lecz na doświadczeniu mocy Boga.

POTWIERDZENIE BIBLII

Na potwierdzenie tego ostatniego punktu pokrótce opiszę teraz niektóre moje przeżycia. Kształciłem się w Wielkiej Brytanii jako stypendysta Eton College i King’s College* w Cambridge. Przez siedem lat studiowałem filozofię, uzyskałem stopnie B.A. i M.A.* i otrzymałem stanowisko wykładowcy (faktycznie profesurę) filozofii w King’s College w Cambridge, które zajmowałem przez dziewięć lat.

W swoich badaniach szczególnie zajmowałem się metodami definicji stosowanymi zarówno przez greckich filozofów, jak i współczesne systemy filozoficzne, takie jak np. logiczny pozytywizm. W tym okresie całkowicie odwróciłem się od chrześcijaństwa, które traktowałem jako mniej lub bardziej nieszkodliwe zajęcie dla starszych pań.

W 1940 roku doszedłem do wniosku, że obowiązkiem moim jako filozofa jest zbadanie Biblii, którą uważałem za pewien rodzaj systemu filozoficznego. Całkowicie odrzuciłem wszelkie teorie na temat Boskiego natchnienia i postanowiłem zbadać ją w taki sam sposób, jak badałem każdą inną książkę, przeczytać ją od początku do końca. Jednakże stwierdziłem, że jest to książka dziwnie trudna do zdefiniowania. Nie mogłem zdecydować się, czy była to filozofia, poezja czy mitologia, i nie potrafiłem znaleźć w niej żadnego wyraźnego posłania.

Mniej więcej rok później, w 1941 roku, przeżyłem nowe narodziny.1 Miało to miejsce w środku nocy w wojskowych barakach. Moc Boga spłynęła na mnie z taką siłą, że przez dwie godziny lub nawet dłużej leżałem rozciągnięty na podłodze. Nigdy dotąd nie słyszałem, aby ktokolwiek przeżył coś podobnego.

To przeżycie wywołało w moim życiu kilka wyraźnych, natychmiastowych, dalekosiężnych zmian, z których wymienię tu pięć:

Po pierwsze, Chrystus objawił mi się tak potężnie, że nigdy potem nie mogłem zwątpić, że On żyje.

Po drugie, Biblia natychmiast stała się dla mnie jasna i zrozumiała i nigdy potem nie zwątpiłem w jej natchnienie.

Po trzecie, natychmiast zostałem wyzwolony, bez żadnego wysiłku z mojej strony, z silnego, nałogowego pociągu do whisky i z notorycznego posługiwania się bluźnierczymi sformułowaniami i przekleństwami.

Po czwarte, chociaż do tej pory nigdy nie modliłem się, modlitwa i duchowa łączność z Bogiem stały się natychmiast dla mnie tak naturalne jak oddychanie.

Po piąte, natychmiast i radykalnie zmieniły się moje główne pragnienia, motywy i cele życia i w wyniku tego cały bieg mego życia odmienił się w ten sposób, że pociągnął za sobą wiele ważnych materialnych i osobistych ofiar z mej strony.

Miesiąc później, w tym samym baraku, po raz pierwszy przeżyłem to, co Biblia opisuje jako mówienie ?nieznanym językiem”2.

Do tej pory pamiętam mieszaninę lęku i zdziwienia, które opanowały mnie w chwili, gdy zdałem sobie sprawę, że język mój porusza się niezależnie od mojej woli pod wpływem jakiegoś niewidzialnego, tkwiącego we mnie czynnika. Od tego czasu sfera materialna i nadprzyrodzona przeplata się w moim życiu według wzoru, który zgadza się ze wzorem życia chrześcijanina opisanego w Nowym Testamencie.

W 1943 roku poprzez wiarę w Biblię, bez żadnych medycznych środków, całkowicie uzdrowiony zostałem z długiej choroby, która nie poddała się nieprzerwanemu rocznemu leczeniu w szpitalu.

Około 1950 roku prześwietlenia i badania kardiologiczne wykazały, że niektóre organy serca mojej żony były powiększone i źle ulokowane, czego medycyna nie jest w stanie wyleczyć. Później pewien kaznodzieja, który przypadkowo również był filozofem, modlił się za stan jej serca. Dwa kolejne, niezależne od siebie prześwietlenia wykazały, że serce mojej żony jest normalne.

W 1959 roku przez siedem kolejnych dni wygłaszałem kazania przed zgromadzeniem wiernych Afrykańczyków w Kenii. Każdego dnia po kazaniu prosiłem, aby wszyscy chorzy, którzy chcą, żeby się za nich modlić, podnosili ręce. Na te nabożeństwa każdego dnia przyprowadzana była stara niewidoma kobieta. I za każdym razem, gdy o tym mówiłem, podnosiła rękę prosząc o modlitwę. Przez pierwszych sześć dni w jej sytuacji nic się nie zmieniło.

Siódmego dnia po mojej modlitwie bez niczyjej pomocy podeszła do przodu i pokazała wszystkim zgromadzonym, że odzyskała wzrok. Kobieta ta była niewidoma przez wiele lat i w tym rejonie wszyscy ją dobrze znali.

Moja córka Elizabeth od 13 do 18 roku życia nosiła na stałe okulary. Mniej więcej co roku musiała zmieniać je na silniejsze, a i tak stan oczu powodował coraz większe dolegliwości. W 1960 roku pewien kaznodzieja modlił się za jej oczy. Nigdy więcej nie musiała już wkładać okularów, a wzrok pozwala jej doskonale obchodzić się bez szkieł. Celuje w ręcznych robótkach i od tamtej pory zdobyła zawód pielęgniarki. W każdym z tych wypadków, które tu opisałem, wiara została wypróbowana w Bogu, poprzez Chrystusa, zgodnie z naukami Biblii. Gdyby czas na to pozwalał, mógłbym przytoczyć wiele innych podobnych przykładów. W obliczu przeżyć takich jak tu opisane, powtarzam słowa Johna Wesleya 3 wypowiedziane w podobnej sytuacji: ?Niech ludzie mówią co chcą ? ja twierdzę, że jest to moc Boga”.

_________________________

* Kolumbia Brytyjska ? prowincja w zachodniej Kanadzie (przyp. tłum.).

* Eton College ? jedna z najbardziej ekskluzywnych i największych szkół średnich w Anglii. Założona w 1440 r., jest szkołą internatową, przeznaczoną dla chłopców. King’s College ? jedno z kolegiów Uniwersytetu w Cambridge (przyp. tłum.).

* B.A. (Bachelor of Arts) ? pierwszy stopień naukowy nadawany absol wentom uniwersytetów (niższy od stopnia magistra); M.A. (Master of Arts) ? magister nauk humanistycznych (przyp. tłum.).

1. Nowe narodziny są duchowym przeżyciem, podczas którego człowiek poprzez Ducha Świętego wchodzi w bezpośredni kontakt z Jezusem Chrystusem i przyjmuje Chrystusa jako Zbawiciela i Pana. Wynikiem tego jest zupełnie nowy rodzaj duchowego życia. Patrz Ewangelia św. Jana, rozdział l, wiersze 11?13 oraz rozdział 3, wiersze l?8.

2. Opisane w Dziejach Apostolskich, rozdział 2, wiersze l?18; rozdział 10, wiersze 44?47; rozdział 19, wiersze l?6. Przeżycie to udziela nowej, nadprzyrodzonej mocy pozwalającej bardziej skutecznie żyć dla Chrystusa i dawać świadectwo prawdzie wiary w Niego. Patrz Ewangelia św. Łukasza, rozdział 24, wiersz 49 i Dzieje Apostolskie, roz. 1, w. 5 i 8.

3. John Wesley ? współtwórca ruchu metodystów (1703?1791) (przyp. tłum.).

ZKE Lublin 1986. Przekład: Anna Kwapisz-Piasecka